Za nami pierwsza gala High League, a więc kolejnej freak’owej organizacji MMA

Za nami pierwsza gala High League, a więc kolejnej freak’owej organizacji MMA

Ostatnie lata to niewątpliwy rozwój MMA w Polsce. Mieszane sztuki walki z roku na rok zaczęły przyciągać coraz większe rzesze kibiców. Branża zapoczątkowana przez federację KSW powoli przechodzi do kolejnej fazy rozwoju, przez co na rynku powstają kolejne gale freak fightów, jak właśnie High League, na których dochodzi do walk celebrytów i osób ze świata internetu.

Popularność freak fightów w Polsce

Mieszane sztuki walki to niewątpliwie dyscyplina, która w ostatnich latach zaliczyła jeden z największych postępów jeśli chodzi o wzrost zainteresowania oraz jakość organizacyjną. Niegdyś jedyną popularną organizacją w Polsce było KSW, jednak obecnie sytuacja ulega znaczącej zmianie. Już kilka lat temu odbyła się pierwsza gala Fame MMA, a obecnie na rynku pojawiła się kolejna organizacja przyciągająca tłumy na trybunach, jak i przed ekranami, a więc High League.

Powstała kolejna organizacja MMA w Polsce – High League

Era freak fight’ów zapoczątkowana zostało niejako w KSW, kiedy to na przeciwko siebie stanęli Mariusz Pudzianowski oraz Marcin Najman. To właśnie ta walka przez wiele osób uważana jest za kulminacyjny moment, kiedy to mieszane sztuki walki zyskały na popularności w naszym kraju. Przyciągnęła ona mnóstwo osób, które z zaciekawieniem śledziły losy tego starcia. Mimo tak ogromnego sukcesu związanego z tą walką, organizacja KSW mimo wszystko w większości pozostała przy walkach sportowych.

Obecnie jednak KSW traci na zainteresowaniu, a większość osób ogląda raczej gale freak fight’owe, jak chociażby nowe High League, czy też już kilkuletnie Fame MMA. Co do Fame MMA, to jest to gala, która wyznaczyła po raz kolejny nowy kierunek zawodowym walkom. Liczą się tam przede wszystkim popularność, zasięgi, zainteresowanie danymi osobami, czy też burdy i ciekawe walki. Poziom sportowy na takich galach jest znacznie mniej ważny. A zapotrzebowanie na takie walki jest coraz większe. Stąd też na rynku pojawiła się konkurencja dla Fame MMA, a więc High League.

Pierwsza gala High League za nami

W sobotę 28 sierpnia w trójmiejskiej Ergo Arenie odbyła się pierwsza gala High League. Organizatorzy od samego początku postawili na wysoką jakość organizacyjną. Zainteresowanie galą było ogromne, a bilety na trybuny Ergo Areny rozeszły się w mgnieniu oka. Nic dziwnego, skoro organizatorzy już na pierwszą galę zakontraktowali naprawdę bardzo znanych oraz elektryzujących zawodników.

Na karcie walk znalazły się chociażby takie zestawienia jak Natsu vs Lexy, Lil Masti vs Ewa Brodnicka, czy też Medusa vs Rataj. Oprócz tego nie zabrakło także bardziej wymyślnych pojedynków, jak walka osób niskorosłych, czy też pojedynek 3 osób jeden na jednego. Gala jest już za nami, stąd też możemy powiedzieć, że całe wydarzenie określono jako ogromny sukces organizatorów. Stąd też możemy się spodziewać, że już niedługo odbędą się kolejne gale, zarówno organizacji Fame MMA, jak i High League. Kto wie, być może tak duże zapotrzebowanie na gale freak fight’ów w Polsce sprawi, że w przyszłości będą powstawać kolejne organizacje mieszanych sztuk walki w takim stylu.