Bayern Monachium pewnie pokonał FC Barcelonę na start fazy grupowej Ligi Mistrzów

Bayern Monachium pewnie pokonał FC Barcelonę na start fazy grupowej Ligi Mistrzów

Tegoroczna Liga Mistrzów w piłce nożnej zapowiada się bardzo ekscytująco. W czasie letniego okienka transferowego przeprowadzono bardzo dużo ruchów transferowych. Dołączenie Leo Messiego do Paris Saint Germain, czy też Cristiano Ronaldo do Manchesteru United to tylko jedne z nielicznych ciekawych roszad. Odejście Messiego nie zbyt dobrze wpłynęło na klub z Hiszpanii, ponieważ na inaugurację rozgrywek Ligi Mistrzów, FC Barcelona uległa Bayernowi Monachium 0:3.

FC Barcelona bez większych szans jeszcze przed rozpoczęciem meczu

Eksperci oraz kibice z wielkim zaciekawieniem obserwowali wszystkie wydarzenia, które dotyczyły wtorkowego spotkania Ligi Mistrzów. Mecz pomiędzy FC Barceloną i Bayernem Monachium odbył się dnia 14 września na Camp Nou. Za faworytów tego starcia uważani byli oczywiście mistrzowie Niemiec. Goście w Hiszpanii pojawili się niemal w kompletnym składzie, wraz z Robertem Lewandowskim w pierwszej jedenastce. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego w tym spotkaniu, praktycznie wszyscy zastanawiali się, jak gospodarze poradzą sobie w tak trudnym meczu bez swojego wieloletniego filaru, a więc Lionela Messiego.

Bezradność gospodarzy i wyrafinowany styl gry gości

Mecz rozgrywany w Hiszpanii od samego początku przebiegał tak, jak wszyscy się tego spodziewali. Gospodarze mieli ogromne trudności ze składnym budowaniem akcji zespołowych i dłuższym utrzymywaniem się przy piłce na połowie gości. Z kolei zespół z Niemiec od samego początku dominował pod względem jakości gry, spokoju i doświadczenia. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:1, a autorem bramki dla Bayernu Monachium był Thomas Muller.

Robert Lewandowski przypieczętował zwycięstwo gości

Druga połowa niewiele zmieniła się pod kątem gry. Gospodarze dalej bezradnie gonili za piłką, która bardzo płynnie wędrowała w obrębie zawodników z Monachium. Dodajmy, że to goście tego dnia ewidentnie dyktowali tempo meczu. Przyspieszyli grę w odpowiednich momentach i zwalniali, gdy rywal zaczął się rozkręcać. W drugiej połowie przewagę Bayernu Monachium zaznaczył dwukrotnie Robert Lewandowski. Polak zdobył dwie bramki i poprowadził niemiecki zespół do zwycięstwa 0:3. Trener FC Barcelony ma na pewno ciężki orzech do zgryzienia, aby poprawić grę swoich podopiecznych przez kolejnymi spotkaniami. Z taką formą piłkarze prowadzeni przez Ronalda Koemana na pewno będą musieli się sporo natrudzić, aby wyjść z grupy Ligi Mistrzów.

Przypomnijmy, że grupowymi rywalami FC Barcelony oraz Bayernu Monachium są także zespoły Dynamo Kijów oraz Benfica Lizbona.