Stan polskiej piłki reprezentacyjnej oraz klubowej po Mistrzostwach Europy 2020
Polska reprezentacja w piłce nożnej pod wodzą Paulo Sousy na Mistrzostwach Europy 2021 osiągnęła wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań. Polscy kibice tuż po turnieju czuli dosyć duże rozczarowanie oraz rozgoryczenie. Nic dziwnego, ponieważ balonik przed turniejem ponownie był napompowany bardzo mocno. Czy po tak słabym turnieju i odpadnięciu już po fazie grupowej turnieju można pozytywnie myśleć o przyszłości polskiej piłki?
Decydujące miesiące dla Paulo Sousy
Nie ma co ukrywać, że najbliższe mecze kwalifikacyjne do Mistrzostw Świata będą kluczowe dla obecnego trenera reprezentacji Polski – Paulo Sousy. Do tej pory Polacy zgromadzili na swoim koncie 4 punkty – remis z Węgrami, wygrana z Andorą oraz porażka z Anglią. Już niedługo rozpoczną się kolejne mecze eliminacyjne i to od nich zależy, czy portugalski trener wraz ze swoim hiszpańskim sztabem szkoleniowym utrzymają posadę trenera.
Polskie drużyny w pucharach europejskich
Niemal od razu po zakończeniu finałowego turnieju Mistrzostw Europy 2020, polskie kluby rozpoczęły walkę o europejskie puchary. W kwalifikacjach do tegorocznych rozgrywek europejskich wzięły udział cztery drużyny z Polski – Legia Warszawa, Raków Częstochowa, Pogoń Szczecin oraz Śląsk Wrocław. Pierwsze rundy eliminacyjne okazały się naprawdę dobre w wykonaniu polskich ekip. Miejmy nadzieję, że co najmniej jedna ekipa z Polski zakwalifikuje się do fazy grupowej Ligi Mistrzów, Ligi Europy lub też Ligi Konferencji.
Finałowy turniej Mistrzostw Europy 2021 zakończył się dla polskiej kadry bardzo szybko. Spora część ekspertów piłkarskich oraz kibiców twierdzi, że to idealnie pokazuje stan polskiej piłki nożnej w obecnych czasach. Nie ma co ukrywać, że tego turnieju polscy piłkarze z pewnością nie mogą zaliczyć do udanych. Na szczęście już niedługo będzie bardzo dobra szansa, aby udowodnić wszystkim dookoła, że był to jedynie wypadek przy pracy. I zarówno reprezentacja Polski, jak i polskie kluby piłkarskie mają coś do udowodnienia. Miejmy nadzieję, że w kolejnych latach kibice będą świadkami wzrostu poziomu polskiej piłki. I to zarówno na szczeblu reprezentacyjnym, jak i klubowym.